Zakup sprowadzonego auta – cz.1

Dziś chce Wam opisać po krótce moje boje z zakupem auta 🙂 Cel był jeden – Seat Ibiza 2002-2008 z klimatyzacją w nienagannym stanie. Dodatkowo auto miało być trzy drzwiowe oraz elektryczne szyby, lusterka i silnik 1.4 16V (z uwagi, że diesle mają duże przebiegi i są dość drogi w naprawach jak już się coś zadzieje a inne motory benzynowe jak np. 1.2 16v nie cieszą się dobrą opinią).

Chcieliśmy zakupić auto krajowe, ale niestety, w okresie z którego szukalismy auta SEAT w polsce miał złą passę, były po prostu problemy z importem aut do kraju z powodu nie dogadania się importerów, więc ilość krajowych ibizek z tych rocznikó jest znikoma.

Poszukiwania rozpocząłem od trzech portali :

  • moto.allegro.pl
  • moto.gratka.pl
  • olx.pl

Ustawiłem sobie filtry według swoich kryteriów oraz wyciągnąłem 3 skróty na pulpit. Codziennie przynajmniej dwa razy zerkałem na ogłoszenia patrząc czy nic nowego się nie pojawiło.

Międzyczasie przygotowałem sobie listę pytań jakie mogę zadać sprzedającemu, żeby już na wstępie wyeliminować auta których nie ma sensu jechać obejrzeć.

Postanowiłem, że do bezpośredniego oglądania wybiorę auta w promieniu do 200km od miejsca zamieszkania, które przejdą przez „sito” :

  1. wstępne filtrowanie ogłoszeń wg. zadanych kryteriów,
  2. obejrzenie zdjęć, opisu auta – ocena czy ogłoszenie warto zweryfikować telefonicznie czy nie,
  3. telefon do sprzedającego, zadanie pytań – po telefonie ocena pytań i zastanowienie się czy nadal interesuje nas ten samochód i czy chcemy go obejrzeć,
  4. weryfikacja stanu auta na miejscu, sprawdzenie dokumentów.

W kolejnym wpisie przeczytacie moją listę jaką zadawałem sprzedającym. Zapraszam do czytania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *